Gdyby zapytać przypadkowego przechodnia, z czym kojarzy mu się słowo ortodoncja, to zapewne uśmiechnie się szeroko i odpowie, że ze stomatologią. Chodzi przecież o dziedzinę, która od wielu lat zajmuje się leczeniem wad zgryzu. Jednak okazuje się, że jest jeszcze jedna nauka związana z taką gałęzią medycyny. To dość zbliżona do ortodoncji gnatologia. Czym ona jest dokładnie?
Gnatologia – ogólna definicja
Ta dość tajemnicza i trudna nazwa określa dziedzinę stomatologii skupioną na okluzji oraz zaburzeniach zwarcia. Tłumacząc na prostszy język, chodzi o diagnostykę stawów i problemów dotyczących odpowiedniej pozycji stykania się wszystkich zębów górnych z dolnymi. Jeżeli nacisk na szczękach nie rozkłada się tak, jak należy, czyli równomiernie, wówczas mamy do czynienia z chorobą okluzyjną. Zanim udamy się do ortodonty, najpierw należy sprawdzić, czy nie występują wyraźne braki w uzębieniu i zająć się kłopotami związanymi z zaciskaniem zębów.
Czym zajmuje się gnatologia?
Skoro już wiadomo, czym mniej więcej jest gnatologia, to trzeba jeszcze wyjaśnić, jakie konkretnie metody są stosowane w tej nowej, specjalistycznej dziedzinie stomatologii, dzięki której możliwe jest leczenie zaburzeń czynnościowych narządu żucia i pozbycie się objawów w postaci bólu głowy, szczęki (szczególnie przy jej szerokim otwieraniu), stawów skroniowo-żuchwowych czy bruksizmu (mimowolnemu, a także całkiem nieświadomemu zaciskaniu zębów lub zgrzytaniu nimi w nocy).
Wystarczy tylko udać się do nowoczesnej placówki i odwiedzić specjalistę, aby ten w swoim gabinecie wdrożył odpowiednie działania. Im wcześniej się to stanie, tym oczywiście lepiej dla pacjenta. Skuteczniejsze może okazać się samo skorygowanie i ukształtowanie zębów za pomocą nadbudowy. Często stomatolog zaleci także zakładanie tuż przed zaśnięciem, wykonanej szczegółowo i pasującej do szczęki danego pacjenta, szyny relaksacyjnej. Dzięki niej powstrzymane zostanie zgrzytanie zębami i nadmierne ścieranie się uzębienia. Nie zawsze jednak owa szyna będzie potrzebna. Czasem pomogą tylko odpowiednie ćwiczenia, dzięki którym dodatkowo zmniejszymy napięcie w okolicach głowy oraz szyi.
