Ślub i wesele

Trendy ślubne jesień-zima 2019/20

Trendy ślubne jesień-zima 2019/20

Ostatnimi czasy coraz więcej par decyduje się na wzięcie ślubu w okresie jesienno- zimowym. Wynika to przede wszystkim z faktu, że ceny są niejednokrotnie dużo niższe od tych, które występują w okresie letnim. Ponadto dzięki panującej na zewnątrz aurze można zadbać o detale, które latem raczej by się nie sprawdziły. Przykład stanowi np. ogień w kominku, który niewątpliwie nada wyjątkowego klimatu. W tym artykule powiemy sobie o trendach ślubnych w sezonie jesień- zima 2019/20.

Co będzie modne w sezonie jesień-zima 2019/20

Przede wszystkim zacznijmy od tego, że na popularności zyskują żywe kolory. Do wyżej wspomnianych można zaliczyć fiolet i purpurę, o których niegdyś nawet by nie pomyślano w kontekście sali weselnej. Kolejnym nowym trendem jest Mapping 3D. Polega on na wyświetlaniu obrazów w wysokiej rozdzielczości, dzięki czemu zamiast zwykłych ścian naszym oczom mogą ukazywać się piękne widoki gór, morza czy nawet gwieździstego nieba.

W przypadku mody ślubnej zdecydowanie warto postawić na połączenie tiary z długim welonem. Jest to absolutny hit sezonu. Mówiąc o sukni ślubnej, królują raczej proste i skromne wzory.

Jeśli chodzi o samą ceremonię zaślubin oraz organizację wesela, to w sezonie jesień- zima 2019/20 przoduje ślub w pałacu. Wyjątkowy klimat, piękna sceneria – to wszystko możemy mieć zapewnione wybierając np. Pałac Domaniowski. Uzupełnienie sali weselnej srebrem i chromem, które również królować będą w tym sezonie pozwoli parze młodej poczuć się jak król i królowa.

Myśląc o jedzeniu warto skłonić się ku coraz częściej stosowanemu finger food. Polega ono na serwowaniu gościom różnorodnych przystawek w porcjach „w sam raz na raz”. Dzięki temu można wybrać przystawki kuchni całego świata, co będzie ciekawą odskocznią od klasycznego półmiska z wędlinami czy jajkami w majonezie. Oczywiście jedno nie wyklucza drugiego, w związku z czym można jak najbardziej zastosować oba rozwiązania na wypadek gdyby część gości stroniła od „wynalazków” i skłaniała się ku zasadzie „dobre bo polskie”.

Udostępnij